Wybuch powstania listopadowego zastał Krasińskiego poza granicami kraju. Tylko wyraźny, kategoryczny zakaz ojca powstrzymał go przed powrotem i czynnym udziałem w powstaniu, tym bardziej jednak wstrząsnęło ono wyobraźnią poety. Oceniał je wprawdzie przez pryzmat ojcowskich poglądów i interpretacji, ale chęć wyrażenia swojego zdania na temat powstania była z dużym prawdopodobieństwem jedną z głównych przyczyn powstania „Nie-Boskiej komedii” i ujęcia tego pierwszy po Kongresie Wiedeński zrywu niepodległościowego Polaków w kategoriach rewolucji społecznej.
Dramat rozgrywa się na dwóch płaszczyznach, jako:
Te dwie płaszczyzny: metafizyczna i historyczna przenikają się w ww. wątkach.
Prezentacja postaci metafizycznych - zanim jeszcze poznajemy głównego bohatera, jesteśmy świadkami starcia złych i dobrych mocy o jego duszę:
Głównego bohatera dramatu (Mąż, nazywany później również Hrabią Henrykiem) poznajemy w szczególnej chwili, w czasie ślubu z Marią
Ślub z Marią – poczucie szczęścia i wzajemne obietnice;
Marzenia Męża – pragnienie poezji, poczucie pomyłki życiowej przy kochającej, ale zwykłej, ziemskiej żonie (jest to już skutek działania złych mocy);
Fantastyczny lot Męża za „Dziewicą” – wysłana przez złe duchy „uwodzi” bohatera, który pędzi za nią wśród skał, widząc w niej uosobienie miłości i poezji;
– ale w czasie podróży opada z niej fałszywa postać – pozostaje wizja trupa;
– wtedy Mąż pojmuje swój błąd i swoją klęskę;
– chór aniołów nakazuje mu wrócić do domu, gdzie odbyły się właśnie chrzciny jego syna.
Powrót Męża do domu – poszukuje on żony, pragnie pojednania;
– lecz okazuje się, że obłąkaną Marię zabrano do szpitala wariatów;
– mąż jedzie tam natychmiast, ale to spotkanie napawa go grozą – Maria twierdzi w obłędzie, że jest poetą, przedstawia na przykład poetycką wizję upadku świata, ujawnia także, że ich syn – Orcio też będzie poetą, po czym umiera, zostawiając przerażonego Henryka w rozpaczy;
Hrabia Henryk sam wychowuje syna, ale spełniają się najgorsze przepowiednie.
Widzimy ich obu 10 lat po śmierci Marii.
Syn Orcio przepełniony jest poezją, w dodatku traci wzrok.
Nieszczęśliwy ojciec staje się obojętny wobec różnych koncepcji filozoficznych.
Ma jeszcze ważną misję do spełnienia – walkę w dobie rewolucji, buntu mas przeciw arystokracji, której szlachetnym przywódcą zostanie.
Stronami sporu, przeciwnikami są:
Rewolucja rozpoczęła się i kroczy od zwycięstwa do zwycięstwa, lecz na drodze do pełnego triumfu jej przywódcy Pankracego stoi wciąż niepokonany Hrabia Henryk.
Arystokraci bronią się w katedrze św. Trójcy.
„Ze wszystkich błazenad najpoważniejszą jest małżeństwo” – taki cytat (z Wesela Figara miał poprzedzać Część I)
„Dziewica” może mieć kilka znaczeń:
Jako ta trzecia siła wkraczając pomiędzy dwoje ludzi, rozbija ich związek. Skutki są tak fatalne i nie można naprawić ich przy największej woli.
Zwraca tu uwagę wymiar moralny wątku, który rozważa typowo ludzkie przygody, jak wielka miłość, ślub, proza życia, pragnienie ucieczki, zdrada, zazdrość.
Z pewnością anioł, dobro, a tym samym pochwała – stoją po stronie rodziny i małżeństwa i reprezentują dobro, a Dziewica – reprezentuje zło i fałsz.
Krasiński sportretował w niej pełnego dylematów, wątpliwości i rozterek poetę-romantyka. Poetą jest nie tylko Mąż/Hrabia Henryk, jest nim również mały Orcio. Poetką – w stanie obłąkania i w chwili śmierci - jest również Maria.
Henryk - Poeta, czuł się obco w zwykłym świecie. Rzucając się w szalony pęd, dał się ponieść zwodniczej pasji, której uosobieniem była Dziewica, czym spowodował ciąg tragicznych wypadków, a w konsekwencji:
Przyjmując, że poezja jest wielkim dobrem, że wynosi poetę ponad zwykłych ludzi, że jest sposobem na poznanie prawdy, to życie poety i jego czyny nie mogą stać w sprzeczności z tymi ideałami.
Hrabia Henryk zgrzeszył pychą, egoizmem, użył poezji jako źródła rozkoszy – i ta wypaczona, fałszywa poezja stała się jego przekleństwem.
Poezja jest darem Boga – ktoś, kto go otrzymał, szczególnie powinien uważać na kuszenie i podszepty szatana, a głoszoną ideę winien poświadczać swoim życiem;
Dwie koncepcje poezji w romantycznym ujęciu Krasińskiego, to jakby dwie strony tego samego medalu: poezji wszechwładnej, siły nadprzyrodzonej – stwarzającej lub niszczącej.
Autor uzupełnia jednak tę wizję o wymiar moralny – rozlicza poetę z jego zwykłych, ludzkich czynów.